Ogród

Sabe

Usiadła na huśtawce porośniętej pnączem i odetchnęła świeżym powietrzem. Miała na sobie królewskie ubranie z Naboo, które wysłali jej rodzice. Co roku lecieli na tą planetę, by zajmować się nią.
Wróciła do dawnych wspomnień z rządów jako królowa Naboo. Ten strój jeszcze jej o tym przypominał. To w nim wyjeżdżała ostatnim razem, powadzona przez Anakina. On jako jedyny został wtajemniczony...
Rozmyślania przerwał jej dzwonek komórki.
- Halo? - powiedziała, odbierając.
- Sabe? Mówi reżyser Anthony. Mam do ciebie małą prośbę, a również propozycję - Penelope odrzuciła rolę Padme w Gwiezdnych Wojnach, mogłabyś ją zastąpić? We wszystkich trzech częściach. George mnie o to poprosił.
- Jasne, marzyłam o tej roli!
- Okej, świetnie. A mogłabyś zwerobować do tego męża? Byłby idealnym Anakinem...
- Cóż, nie obiecuję...
Rozmowa zakończyła się. Na niebie zaczęły zbierać się chumury, więc dziewczyna udała się do środka.